Ufff...po zdecydowanie zbyt długiej, jak na początek, blogowej przerwie, wracam z nowymi fotkami. Mało poważnymi, niestety. Pretekstem do zrobienia zdjęć miał być sweterek, który sama sobie wydziergałam, a wyszło na to, że robienie zdjęć stało się pretekstem do wygłupów.
A potem, niestety, było tak:
Sweterek - sama zrobiłam!
Czapko - beret - Moodo (24,99 zł)
Tunika - Next (sh - ok. 5 zł)
Płaszczyk - bezmarkowiec z sh, 4 zł
Buty - sklep, w którym Cena Czyni Cuda (ok. 100 zł, kupione rok temu)
Szal - Francja Elegancja sprzed ośmiu lub 9 lat
Torebka - Promod (% 39 zł)
Rajstopy - kupione na straganie w dzień targowy (ok. 10 zł)